18 czerwca 2018

Weekend z rodziną.

Cześć.  Jak wam minął weekend ? Pogoda dopisała ? U nas nie było za bardzo słoneczka ale i tak było strasznie duszno.. W sobotę grilowaliśmy z rodzicami męża .
Mały diabełek :


Wczoraj ( w niedzielę ) po południe spędziliśmy na festynie rodzinnym organizowanym przez ZSP Borucin. Naprawdę jestem mile zaskoczona zaangażowaniem dzieci i nauczycieli z szkoły ponieważ festyn był naprawdę udany, nie dość, że dużo zabaw, konkursów dla dzieci to także rodzice  mieli okazję wypić  kawę, zjeść pyszne ciastka czy nawet kiełbaski z grila. Dodatkowo można było sobie kupić rękodzieła zrobione przez dyrektorkę szkoły .

Najlepszą uciechą dla dzieci były darmowe dmuchańce:
 zamki, zjeżdżalnie,
malowanie twarzy dzieciom,
konkursy,
zawody o puchary oraz rózne inne atrakcje.

 Mogę powiedzieć,że szkoła się postarała.  Widząc usmiechy na twarzach dzieci mogłam wywnioskawać,że to był strzał w dziesiątkę taki festyn. To oni byli na tym festynie najważniejsi. Cieszę się,że na takich festynach gdzie są dzieci nie ma piwa. Zgadzacie się ze mną? 

Może moja Julka nie skorzystała jeszcze z wszystkich atrakcji ale skakała na dmuchanym zamku,jak widać po zdjęciach bardzo była zadowolona: 






Chodzicie na takie typu festyny w waszych miastach lub wsiach ?
Za co lubicie takie festyny, pikniki ? Dziekuję za wszystkie komentarze.

16 czerwca 2018

Sesja zdjęciowa dwóch przyjaciółek, co myślicie ?

Witajcie! ❤ Wczoraj miałam sesję zdjęciową z brzuszkiem razem z moją przyjaciółką Patrycją i muszę się z wami pochwalić naszymi zdjęciami!
Wyszły bardzo piękne!





Jestem pod wrażeniem jak pieknie wyszły te zdjęcia. Pogoda nam dopisała choć momentami było pochmurnie i juz myśleliśmy,że sesji nie będzie ale cieszę się,ze jednak sie udała. Mam pamiątke na całe życie, tylko muszę szybko wszystkie zdjęcia wywołać,żeby przypadkiem im nie stracić z komputera. Wolicie zdjęcia w komputerze trzymać czy jenak wolicie trzymać w szafce w albumie?
Na tych zdjęciach powyżej mamy takie same sukienki z  www.pineappleshop.com .



Bardzo podoba mi się te zdjęcie gdzie stoimy odwróceni do siebie. A wam? Jestem oczarowana jak zdjęcia wychodzą w plenerze, jak widzimy my właśnie jesteśmy na łące . Domyślilibyście się,że te sukienki są zrobione z firanek ? Tak, własnie z firanek, kto by pomyslał nie?
Moja Ciocia jest taka zdolna! Nie chcieliśmy kupować drogich sukienek na jedną sesję więc ciocia nam doradziła i pomogła zrobić sukienki z firanek.  Chyba aż tak nie wrzucają się w oczy nie? Ja osobiście uważam,że to był w strzał w dziesiątkę! Zaoszczędziliśmy sporo pieniędzy.








Także fotografka zrobiła mi osobiste zdjęcia, na których jestem sama niestety ponieważ mąż nie chciał, nie lubi zdjęć.. trochę mi przykro bo chciałam także zdjecia z rodziną ale coż.. nie chciałam nalegać. Super pamiątką taka sesja więc nawet nie ma się nad czym zastanawiać jeśli ktos się wacha.
Na sesję miałam wianek zrobiony także przez moją Ciocię:



 Co myślicie na temat takiej sesji przyjacielskiej? Akurat wyszło,że w tym samym czasie jesteśmy w ciąży więc chcieliśmy mieć piękna wspólną pamiątkę,którą będziemy wspominać baardzo długo!


Fotograf- Weronika Warzeszka "ww-foto.pl oraz jej strona na  FB "
Sukienki oraz wianek- Lucyna Szymura "dorotki swiat wstazkowy"

15 czerwca 2018

Wyprawka.. Co potrzebujemy ?

Witajcie kochani! Dziś piszę posta na temat wyprawki dla dziecka ponieważ za dwa miesiące rodze a jeszcze nie mam nic poplanowane i dużo rzeczy jeszcze mi brakuje.  Najgorsze jest to,że dopiero remontujemy pokoik dla dziewczynek .. i naprawdę nie wiem gdzie ręce włożyć ... tak mało czasu zostało a my wszystko na koniec zostawiliśmy. Teraz pytanie czy zdązymy ? hehe.

Wyprawka powinna byc przemyślana , musimy wiedziec co kupić, co sie sprzyda a co nie. Przy kupowaniu wyprawki często nami kierują emocje ale musimy pamiętać ,ze nie potrzebne sa nam tysiące drogich rzeczy skoro można na pewno na czymś zaoszczędzić. Nabardziej co potrzebujemy:

1. Akcesoria 
* Waciki - patyczki do uszów.
* Pieluszki tetrowe
* Podkłady do przewijania
* Ręcznik do kąpieli
* Nożyczki do paznokci
* Aspirator do noska
* Szczoteczka do włosków
* Butelka
* Laktator
* Termometr
* Niania elektryczna
* smoczek

3. Kosmetyki 
* Płyn do kąpieli
* Oliwka
* Maść na odparzenia
* Krem chroniący buzię
* chusteczki nawilżone
* Szampon
* Proszek do prania i płyn do płukania
* octenisept

4. Ubranka
* śpioszki ok 6sztuk.
* body z krótkim rękawem w lato najlepiej z 6-7sztuk.
* body z długim rękawem myślę że wystarczą z 5sztuk.
* pajacyki z 5sztuk.
* skarpetki
* czapeczki
* kombinezon ( jesienią i zimą)

Troszkę ubranek już mam po pierwszej córeczce więc z tym problemu nie będzie ale na przykład z kosmetyków nie mamy nic i musimy kupić oraz takie rzeczy jak łóżeczko,  karuzele, pościel czy rzeczy do pokoiku.
A wy dodalibyście coś jeszcze? Z jakiej firmy kupujecie kosmetyki dla dzidziusiów?  Ktoś ze mną także spodziewa się maluszka?

Moja Juleczka prawie półtora roku temu a dziś..  jak ten czas szybko leci!  ❤ 

Sukienki z Aliexpress, czy warto ?

Witajcie Mamusie, przyszłe mamusie lub po prostu kobietki! ❤ Dziś naszlo mnie zrobić porządek w szafie córki i muszę od razu powiedzieć ,że ona ma więcej sukienek niż ja.. Ja mam może z 4-5 a ona może z 20 oczywiście że kocham zakupy ale gdy urodziłam córeczkę wolę kupować ciuszki czy zabawki dla niej niż sobie coś ale chyba nie tylko ja tak mam co?


No właśnie gdy tak sobie sprzatalam, wieszałam te sukienki zauważyłam zapomniane trzy piękne sukienki z Aliexpress , znacie ten sklep ? To sklep internetowy z Chin. Można tam kupić dosłownie wszystko od ubrań po różne rzeczy dla dziecka,domu,  kosmetyki nawet faceci znajdą tam coś dla siebie jak i dla samochodu oczywiście za mniejszą cenę niż gdziekolwiek tylko nie zawsze oczekiwania są równe rzeczywistości.  Na przykład zamiast sukienki za orientacyjnie mówiąc 5 euro przyjdzie szmatka do podłogi.. Niestety z tym też musimy się liczyć robiąc tam zakupy ale nie wszystkie ubrania czy rzeczy są złej jakości.

Mam z Aliexpress trzy piękne sukienki dla córeczki w różnych rozmiarach, u nich niestety różnie z rozmiarówka więc najlepiej patrzeć na tabele oraz czytać recenzje, opinie na dany produkt. Ja oczywiście jestem zadowolona z tych sukienek.
1. Sukieneczka w czarne białe paseczki z zielonym tiulem. Tutaj LINK






2. Sukienka góra jeansowa, dół tiulowany w czarne kwiatuszki. Tutaj LINK




3. Sukienka biała góra a dół fioletowy tiul ( w środku kwiatki)




Jak widac są dobrze uszyte, żadnych wystających nitek oraz żadna nie prześwituje. Tylko z rozmiarem trudno trafić ponieważ np tą jeansową mam na 110 a pasuje teraz na moją córkę,która nosi rozmiar 80-86 więc trzeba patrzec na tabelę rozmiarów oraz jeszcze jeden minus,że trzeba niestety długo czekać na daną rzecz od miesiąca do trzech. Ale myślę,że warto poczekać .
Ps. Moja mała modnisia, która niestety nie lubi zdjęć :



A wy znacie Aliexpress ? Kupujecie tam różne rzeczy? Ubrania,kosmetyki ? Polecacie? ❤

12 czerwca 2018

" OILLAN MAMA " Emolienty dla kobiet w ciązy jak i po porodzie.

Witajcie! Dziś chciałabym wam przekazać moją opinię na temat produktów firmy OILLAN MAMA dla kobiety w ciązy. Na początku chcę powiedzieć ,że jestem zadowolna z tych produktów. Najczęściej używałam Balsamu przeciw rozstępom i efekt był wow, nie wiem czy to zależy od skóry czy od czego ale po porodzie gdy znikł mi całkowicie brzuszek rozstępy także znikły.  Dużo słyszę ,że kobiety mają z tym duży problem jak i w ciązy czy po ( może nie stosują żadnych balsamów , bo jak to wyjaśnić? ) Jestem pewna, że każda kobieta, która stosowałaby choć raz na jakiś czas balsam na rozstępy nie miałaby problemu. Każda mama chciałaby pewnie pięknie wyglądać po ciązy więc wystarczy trochę o siebie zadbać. 
Na początek może powiem coś na temat ŻELU PIELĘGNACYJNEGO DO PIERSI:
0% Barwników , alergenów czy parabenów. Jest hipoalergiczny a to bardzo ważne w ciąży jak i po porodzie zwłaszcza dla mam, które chcą karmić piersią. 
Składniki:
Aqua, glycerin, propylence glycol, panthenol, PPG-26 buteth-26, methylsilanol hydroxyproline aspartate, PEG-40 hydrogenated castor oil, centella asiaticaextract, allantoin, phenoxyethanol, butylene glycol, carbomer, triethanoloamine, decylene glycol, glyceryl acrylate, 1,2- hexanediol.
Żel skutecznie regenuje i wygładza skórę a prowitamina b5 łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Hydroxyprolisilance CN stymuluje mikrokrążenie, niweluje obrzęki i bóle piersi. 
Stosowanie:
Wmasować 1-2 razy dziennie w skórę piersi od zewnętrznej strony ku otoczce sutka. Pozostawić do wchłonięcia. Może być stosowany jak i przed i po karmieniu ( Nie wymaga zmywania) 
Efekt:
* łagodzi dyskomfort związany z napięciem skóry,
*zapewnia optymalne nawilżenie,
*skutecznie łagodzi podrażnienia.
Cena takiego żelu to ok 20zł
MULTIAKTYWNY BALSAM PRZECIW ROZSTĘPOM

Również 0% barwników,alergenów i parabenów. Hipoalergiczny.
Składniki:
Aqua, glycerin, octyldodecanol,petrolatum,ethylhexyl stearate, cetearyl alcohol, glyceryl stearate, dimethicone, glyceryl stearate citrate, paraffinum liguidum, prunus domestica seed extract, methylsilanol hydroxyproline aspartate, pantenol, butyrospermum parkii, butter, phenoxyethanol, acrylamide, trideceth-6, allantoin, decylene glycol,1,2-hwxanediol.
Balsam skutecznie zapobiega powstawaniu rozstępów oraz nawilża i odżywia skórę. Hydroxyprolisilane CN stymuluję syntezę włókien kolagienowych, wzmacnia i uelastycznia skórę. jest bogaty w kwasy Omega 6+9 , ekstrakt z nasion śliwki regenuje skórę.Masło shea odbudowuje skórę oraz wzmacnia naturalny system ochronny skóry. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
Stosowanie:
2 razy dziennie, delikatnie wmasować w skórę brzucha , ud i pośladków. 
Efekty:
*poprawia elastyczność i spreżystość
*intensywnie nawilża
*łagodzi podrażnienia i uczucie ściągnięcia skóry.
Cena takiego balsamu wychodzi ok 30zł

A AKTYWNIE UJĘDRNIAJĄCY BALSAM DO CIAŁA niestety nie używałam bo nie miałam oraz nie mam takiej potrzeby.  Ale jestem pewna,że ujędrnia skórę.



Moja opinia na temat tych produktów jest pozytywna , sama używałam i moge powiedzieć,że są bardzo dobre i skuteczne. Polecam każdej kobiecie w ciązy i mamie, która karmi piersią. Szybko się wchłaniają, nie uczulają mają neutralny zapach. Taki żel czy balsam wystarcza na miesiąc regularnego stosowania. A jakie są wasze opinie na te prodeukty? Używaliście ?





9 czerwca 2018

Receznja kremu dla niemowląt " Bepanthen "

Cześć. Dziś piszę dla was recenzję kremu " bepanthen " ochrona przeciw odparzeniom pieluszkowym u niemowląt. Dla mnie najlepszy, ponieważ ma wiele zastosowań i jest naprawdę dobry.

CZYM JEST BEPANTHEN MAŚĆ OCHRONNA ?
Skóra naszych dzieci jest bardzo delikatna i dlatego potrzebuje bezpiecznego produktu, który będzie ją chronił przed szkodnikami. Maść bepanthen jest jest delikatna może być stosowana nawet na najbardziej wrażliwą skórę. A wiedzieliście ,że maść bepanthen jest nawet dla mamy ? 
Pomaga w regeneracji podrażnionych sutków w czasie karmienia piersią. Myślę ,że jeszcze jest dużo kobiet ,które decydują się na karmienie piersią ( nie ma nic lepszego dla dziecka jak mleko mamy) wiec to jest maść odpowiednia dla nich . Nawet jeśli nie będzie się miało podrażnionych brodawek sutkowych maść bepanthen super nadaję się na odparzenia pieluszkowe. Naprawdę polecam , używałam przy pierwszym dziecku i teraz też napewno będę. 



A JAK DZIAŁA MAŚĆ BEPANTHEN? 
Działa na dwa sposoby . 
Chroni pupę dziecka przed wystąpieniem odparzeń oraz zawiera pantenol ,który wspomaga regeneracje skóry jeśli one wystąpią. Bepathen tworzy na skórze przezroczysta wartwę ,która chroni przed czynnikami drażniącymi jak i wilgocią dlatego pozwala na swobodny przepływ powietrza a Pantenol zmieniając sie po wniknięciu w witamine B5 wspomaga naturalne procesy regeneracyjne dlatego utrzymuję skórę odpowiednio nawilżoną i nie wysusza. 

JAK STOSOWAĆ BEPANTHEN?
Wystarczy cieńka warstwa maści nałożyć na czystą suchą skórę maluszka przy każdej zmianie pieluszki. Maść ma przyjemną nieklejącą konsystencję dlatego łatwo da się zmyć z skóry. Można stosować już od pierwszych dni życia.

Bepanthen Baby Maść ochronna spełnia 7 standardów idealnego produktu :

1. Brak szkodliwych składników 
2. Optymalny poziom nawilżania skóry
3. Optymalny skład.
4. Nie zawiera substancji zapachwoych oraz potencjalnie uczulających
5. Nie zawiera konserwantów.
6. Nie zawiera substancji antyseptycznych *
7. Skuteczność i bezpieczeństwo w stosowaniu u dzieci. 

* Bakterie nie biorą udziału w zapoczątkowaniu odpieluszkowego zapalenia skóry dlatego obecność substacji antyseptycznych nie jest potrzebna. 

Na ulotce pisze ,że nie stosować po dacie ważności oraz przechowywać w temperaturze poniżej 25'C 
Maść bepanthen kosztuje ok 20zł za 30g ale osobiście uważam,że jest warta swojej ceny , ponieważ mam ją od zawsze odkąd urodziła mi sie córeczka i nie miała ani razu odparzenia pieluszkowego. Nawet przy karmieniu stosowałam na skórę brodawki i były delikatne i niepodrażnione. Polecam każdej mamie, która walczy z odparzeniami u swojego dziecka .
A co wy myślicie na temat tej maści ? używaliście ? mile widziane komentarze. 

5 czerwca 2018

A może tak na osłodzenie sobie życia - dżem? ❤

Witam wszystkich w słoneczny dzień. 
Powiem wam szczerze, że w takie upały to mało co się chce robić prawda? A już w ogóle kobiety w ciąży .. Ten wystający brzuch,  zmęczenie,  dźwiganie ale co się nie robi dla maluszka, trzeba wszystko wytrzymać , wziąć się w garść i zajmować się domem i dzieckiem. 
Ale na szczęście zostało mi już tylko dwa miesiące!  A jak wy reagujecie na upały?  lubicie lato czy wolicie zimę?

Dziś mąż był w mieście i kupił 3 kg truskawek 6 zł za kilogram - myślę, że dobra cena więc postanowiłam zrobić dżem ponieważ już powoli nam się przejadly. Robiliśmy koktajle, czy ciasta i tak same zjadalismy.  Nawet ostatnio teściowa robiła kompoty do słoików więc ja postanowiłam, że zrobię dżem.

Nic trudnego , na początek obrałam truskawki oraz porządnie umylam. Następnie zwazylam ile ich mam-3kg więc wrzucilam wszystkie do dużego garnka i rozdrabnialam (tluczkiem do ziemniaków)  można czymś innym. Nie rozdrabnialam dokładnie wszystkich ,żeby w dzemie czuć trochę tych owoców, wsypalam 3 opakowania konfiturex 3w1 (1opakowanie jest na kilogram owoców)  wymieszalam i zaczęłam gotować. Gdy zaczęło wrzec dodałam nie cały kilogram cukru.  Na kilogram owoców tak ok. 350g cukru . Gotowałam z 1 minutę,  wyłączyłam.
Do umytych słoików wlałam jeszcze gorący dżem. Ja osobiście wlewalam tylko do pół słoika tego dżemu ponieważ całego naraz by się nie zjadło a szkoda wyrzucać tak pysznego własnoręcznie robionego dżemu.  ( jeśli małe słoiki to całe a ja niestety miałam tylko takie średnie więc po pół dawałam) Słoiki bardzo dobrze zakręciłam i odłożyłam do góry nogami . Gotowe  ❤






Na później zostało mi jeszcze tylko podpisanie słoików. Myślę, że każdy by sobie z takim dżemem poradził,. Sama z początku myślałam, że mi nie wyjdzie a wyszło.. :)
Polecam każdemu który ma czas i lubi jeść swojskie rzeczy. Ja jest tego zdania, że lepiej zrobić samemu niż kupić z niewiadomego pochodzenia.  Zobaczycie będziecie mieć radość z tego, że coś zrobiliście sami.